Cresilek poznaje kuzynkę
- warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
- warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
Cresilek poznaje kuzynkę
Juz po spotkaniu wytarty
Juz po spotkaniu wytarty ręczniczkiem, trochę dosuszony suszarką (złąąą, bardzo złą suszarką! ) pojęczał i poszedł spać
Lorka poki co zalewa cale
Lorka poki co zalewa cale mieszkanie wodą, musiałam ją wykąpać po tym jak wytarzała się w zdechłym kocie, brrr tak to jest jak się na chwilę spuści burą z oka ;P
Lorka się stylowo
Lorka się stylowo wyperfumowała - rzadko spotykany i specyficzny zapach to był. Taki wręcz... metaliczny
Nawet mi nie mów, jeszcze z
Nawet mi nie mów, jeszcze z nim walczymy... wrrr
Roma, a czy nie była to
Roma, a czy nie była to gnijąca żaba? Nasze kochają tę odmianę psiego "Diora".... Lorka fajnie go "bada", a młody bystro się czemuś przygląda Już Wy poszalejecie w tym Krakowie, ho-ho-ho. Dobrze że owiec już nie ma, oj dobrze.... /chociaż.... one tak pięknie polują.... /
Cresilek odważny i ufny
Cresilek odważny i ufny jest... przywitał się serdecznie, nie unikał dotyku obcej osoby, nawet na Lorkę burknął jak go obwąchiwała I ten piękny trójkątny łebek - wygląda jak mały wilczek z zoo!!!
piękne burasy
piękne burasy
Leży właśnie z pyskiem
Leży właśnie z pyskiem podpartym na mojej stopie i nadal trochę od niej jedzie... Nie wiem, może to tylko było g. ale na 100% kocie. Zapach piżma w (ZA) dużej dawce
Ależ nam-psiarzom węch się z
Ależ nam-psiarzom węch się z czasem wyrabia! Jest pewien "etap", gdy już mamy powonienie jak Jan Babtysta Grenouille /"Pachnidło"/ -wszystko wiemy: gnijąca żaba, g... kota, rozkładający się gryzoń, łajno końskie.....
Kilka razy zdarzyło się suce
Kilka razy zdarzyło się suce w BN tak się wyperfumować, że to MY mogliśmy ją swobodnie tropić, a nawet rewirować
Wyfiokowała się, elegantka!
Wyfiokowała się, elegantka! My dlatego zbudowaliśmy sobie prysznic /na potrzeby gabarytów wilczarza/.... łatwiej się szorować /często/ niż w wannie czy kabinie... Roma, ale przyznaj: mina szczęścia zaraz po takim uperfumowaniu jest u dzieciny super
ano, chyba że głośno wołamy
ano, chyba że głośno wołamy "nie zbliżaj się suko do nas" wtedy mina jej rzednie, Do spłukiwania używaliśmy głównie bobrowisk, na szczęście lubi aportować z wody, więc można do skutku rzucać patyki, a potem tylko łeb namydlić i spłukać.