Czesio-zaciesz, czyli biegnięcie przed siebie z czyjąś ręką w zębach :)

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Mamy to przy każdym powitaniu (wtedy kręci się w kółko) i na każdym spacerze przynajmniej raz - jak się z czegoś ucieszy, to łapie kogoś za rękę i biegnie przed siebie, a ludzie patrzą na nas jak na idiotów Laughing out loud

https://www.youtube.com/watch?v=dtJt_-V7xPQ

Skrzywienia kręgosłupa można

Skrzywienia kręgosłupa można się przy nim nabawić. Laughing out loud No i niezłe kino dla widzów. Laughing out loud Łowca też tak miewa, ale nie takie długie nawroty. Laughing out loud

Fakt widzów zwykle jest sporo

Fakt widzów zwykle jest sporo Laughing out loud Zwykle się usuwają z drogi i patrzą z niedowierzaniem - chyba sami nie są pewni, czy to co widzą to nie atak psa

Tomasz - mówisz, że łapie lekko, mimo, że za młodu nie był delikatny? Och, ależ mi teraz nadziei narobiłeś! Smile
Cresilek niestety zazwyczaj łapie BARDZO mocno Confused Tzn. na hasło "za rączkę" już się trochę opamiętał i przynajmniej na początku łapie w miarę lekko, bo wie, że inaczej nie będzie zabawy. Tylko czasem pod koniec się zapomina i stopniowo zwiększa nacisk Tongue
Ale przy powitaniach to jest taki poziom podniecenia, że tylko zatkanie mu ryjka pluszakiem daje dobry efekt Confused Wtedy gryzie niestety okropnie mocno... Confused
U nas przy powitaniach też tak jest - i też musimy ludzi uprzedzać, jeśli chcą go głaskać, ale zwykle i tak się tego boją Wink

Skrzywienia kręgosłupa można

Zauwazylam ze odkad cwiczym obrone to mendzioch na nas uzywa zebow duzo rzadziej, bo on niestety to jest gryzak do dzis Tongue

moj pies nie potrafi przezyc dnia by nie klapnac czegos zebami, probowalismy wyplenic, nie da sie, taki jest i moze dobrze ze sie nie udalo bo przynajmniej mamy radoche na obronie Laughing out loud

My mamy chyba podobny

My mamy chyba podobny przypadek Wink - próbowaliśmy, ale bez skutku... póki co udało się wynegocjować, że wolno nas gryźć lekko w zabawie i radości, ale pieron i tak się czasem zapomina i potrafi tak capnąć, że człowiekowi zaczynają latać gwiazdki przed oczami Tongue
Dla Cresila zęby to jedyny słuszny sposób na wszystko - na okazywanie emocji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych), na poznawanie świata, zabawę z psami... cokolwiek mu się przed ryjkiem nie pojawi, to zawsze pierwsza i błyskawiczna reakcja to "kłap!" Laughing out loud A dopiero potem się zastanawia, czy to było mądre Tongue

Wiem, ze nawet "bezzębowa" miłość może być groźna - u nas doskonałym przykładem jest Basta Smile Nigdy nie złapała nikogo za rękę, mimo tego, ze nawet czasem ją zachęcaliśmy, żeby się z nami pobawiła w ten sposób - ona najwyraźniej uważa, że jest niegodna Tongue Ale i tak potrafi krzywdy narobić - właśnie nosem... potrafi też zalizać człowieka prawie na smierć. No i łapy są zawsze niebezpieczne niestety Tongue
Ale przy spustoszeniu jakie sieje Cresek ze swoją nieuwagą, zębami i łapami to tylko mały pikuś Laughing out loud