Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Hugo Boss!!!! Laughing out loud Laughing Laughing out loud
Swoją drogą zestawienie takiej reklamy z preferencjami zapachowymi wilczaków robi wrażenie. Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Księciunio miewa czasem wyskoki do perfumerii (takich no-name, niestety). na szczęście średnia z owych wyskoków to 1-2 razy w roku.
Chciałabym za to zwrócić szczególną uwagę na reklamę salonu fryzjerskiego- niektórzy jeszcze pamiętają o co chodzi ....więc ze specjalną dedykacją Laughing out loud (nie mogłam sobie odmówić) Evil

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:4160a0434f="Grin"]Hugo Boss!!!! Laughing out loud Laughing Laughing out loud
Swoją drogą zestawienie takiej reklamy z preferencjami zapachowymi wilczaków robi wrażenie. Laughing out loud

Nie nie do konca... Eligo bardzo lubi Bossa....choc akurat wersje dla kobiet... Thinking Fakt, ze maskiego JA nie probowalam... Wink
Natomiast cale stado ma bzika na punkcie plynow do plukania... Ale trzeba "dobrac" zapach... Cool Najbardziej pasowal im jakis u Joanny - chyba fioletowy Lenor, ale nie dam sobie reki uciac... Trzeba bylo zamknac lazienke, bo namietnie ocieraly sie o swiezo wyprane pranie... Wink
No i jeszcze sa mydla - ale te tez trzeba dobrac do psa, bo nie kazdy zapach wilczakowi pasuje... U nas furore robily te z owocow... Jak nie uzyly go do perfumowania kryzy to..zjadly.... Cool Minus jest taki, ze psu trzeba oddac cale mydlo, bo po pierwszym uzyciu jest juz zbyt wlochate, aby ktos mial ochote sie nim myc.... Evil

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:2705d300eb="Margo"]
No i jeszcze sa mydla - ale te tez trzeba dobrac do psa, bo nie kazdy zapach wilczakowi pasuje... U nas furore robily te z owocow... Jak nie uzyly go do perfumowania kryzy to..zjadly....
Eeee, zjadły? Shock Te Twoje wilczaki jakieś dziwne są. Twisted Laughing out loud
Łowca (niestety) jest większym tradycjonalistą zarówno jeśli idzie o jedzenie jak i zapachy...
Inna sprawa, że my raczej nie używamy mydeł w kostach, tylko takich płynnych w butelkach, więc nie było okazji wypróbować. Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...


u nas idzie to Smile mydlo same proste ale za to biorace wszystko Smile
Gierka iz za niego moze nawet kankana zatanczyc, to pranie skarpetek czy czegos lekkego wyglada smiesne, Gierka stoji okolo mnie i mydla i BLAGA zeby dalam jemu jego Smile a ja, jak dobra wlascicielka ide i ... nasmaruje podloge mydlem Smile Gierka zadowolony idzie "parfumowa cie" na lezaco Smile zadowolona cala rodzina Smile i pies czysty i happy happy Smile

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:72b86efc79="wolfin"]zadowolona cala rodzina Smile i pies czysty i happy happy Smile
Hej, to jest myśl! Potem tylko wypuścić psa na deszcz, albo mokrą łąkę i... wykąpany. Nie trzeba go stresować, wanną, prysznicem itd. Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:0ccd9699ad="Grin"]Eeee, zjadły? Shock Te Twoje wilczaki jakieś dziwne są. Twisted Laughing out loud

Kwestia mydla.... W Czechach jest super sklep z mydlem ekologicznym. Z zatapianymi calymi owocami... Czlowiekowi slinka plynie na jego widok... Psy wcielaja ten pomysl w zycie... Najlepszy jest banan i truskawka... Kawy nie lubia...

Teraz tez jedziemy glownie na tym w plynie... akurat tego nie lubia... Wink

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:5fc8a2b449="wolfin"]u nas idzie to Smile mydlo same proste ale za to biorace wszystko Smile

U nas nazywa sie "Bialy jelen" - swietne mydlo!

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:1ec9d45b03="Margo"][quote:1ec9d45b03="wolfin"]u nas idzie to Smile mydlo same proste ale za to biorace wszystko Smile

U nas nazywa sie "Bialy jelen" - swietne mydlo!
o! bo wlasnie myslalam, czy jest jakis polski zamiennik...
Moze i my sprobujemy :roll:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:b512c05f45="Narvana"]o! bo wlasnie myslalam, czy jest jakis polski zamiennik...
Moze i my sprobujemy :roll:

Pamietaj jednak, ze dla wilczaka "Boss" i "Bialy jelen" roznica sie od "Konskiej Kupy" i "Rozjechanej Zaby" jedynie inna nuta zapachowa.... :mrgreen:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Quote:

Pamietaj jednak, ze dla wilczaka "Boss" i "Bialy jelen" roznica sie od "Konskiej Kupy" i "Rozjechanej Zaby" jedynie inna nuta zapachowa....

Nerg lubi jeszcze zapach zgniłych owoców lub warzyw. Ten "zapach" od razu wilczka rzuca na grzbiet Smile
W domu też mam "Białego jelenia", który jest żółty a mówi się szare mydło! i jeszcze jedno mi przyszło do bani odnośnie kolorów:
Tato a co to jest? To są czarne jagody! A dlaczego są czerwone? Bo są jeszcze zielone. pzdr. Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

postaram sie filmik zrobic Smile gierka i mydleczko Smile

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

W takim razie (nawiązując do zapachów łazienkowych), nadal nie mam pojęcia dlaczego Dewi dziwną miłością zapałała do ....muszelek. Jak tylko mogła to biegła , zawąchiwała się nimi i próbowała w nich tarzać (co akurat wychodziło śmiesznie, bo były na półce a nie na podłodze).
Dla Cheya muszelki nie pachną w ogóle...ale on się chyba upaja własnym zapachem Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Lorka namiętnie próbuje zlizywać ze mnie balsamy do ciała i kremy do rąk. Jej ulubiona marka to Shea Butter z Body Shop'u, na drugim miejscu są wszelkie kosmetyki Neutrogeny. Dość ekskluzywna jest, po prostu królewna Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:8c5b4e2a79="Rona"]Lorka namiętnie próbuje zlizywać ze mnie balsamy do ciała

Aaa...fakt... do listy mozna dodac maslo rozane... Przez godzine nie mozan sie pokazywac Burym na oczy.... co w naszych warunkach jest ..trudne... :mrgreen:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

No a teraz zupełnie serio, bez podśmiechujek i coś z bardziej prywatnej sfery życia : dla Cheya ma znaczenie jakiego żelu pod prysznic używa Roman. Niektóre sa tak fajne, że takiemu świeżo wykapanemu pańciowi koniecznie trzeba wkładać nos w plecy i pod pachy...Co dziwne (bo przecież pies ma węch doskonały), nie wystarcza "zaciagnięcie się" zapachem. Nie jest to fajne bo taki mocny dotyk zimnego nosa na gołej skórze nie należy do przyjemności.
W efekcie, podczas zakupów stosujemy listę selekcji-których żelów i dezodorantów (a może linii zapachowych) musimy unikać Laughing out loud Nie muszę chyba dodawać, że czasem jest to wbrew moim interesom bo muszę pożegnać się z jakimś ulubionym zapachem na mężowskiej skórze.... :bigcry:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:0ccd9699ad="Gaga"]W efekcie, podczas zakupów stosujemy listę selekcji-których żelów i dezodorantów (a może linii zapachowych) musimy unikać Laughing out loud Nie muszę chyba dodawać, że czasem jest to wbrew moim interesom bo muszę pożegnać się z jakimś ulubionym zapachem na mężowskiej skórze.... :bigcry:

Ale tu pojawia sie pytanie - czy zapachy, ktore lubia wilczaki to takie, ktorych ewidentnie powinnismy unikac. Czy to jednak takie, ktore doskonale do nas pasuja... Cool

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Ja się nie zastanawiam, po prostu likwiduję konkurencję do "mojego" terytorium i tyle Wink A, że konkurencja jest bliska memu sercu, to zamiast pacyfikować wolę inne metody Smile

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:9adf906bdd="Gaga"]Ja się nie zastanawiam, po prostu likwiduję konkurencję do "mojego" terytorium i tyle Wink A, że konkurencja jest bliska memu sercu, to zamiast pacyfikować wolę inne metody Smile

Obawiam sie, ze to nie Ty jestes konkurencja, ale Roman.... I Chey kontroluje, czy nie jest on wiekszym BOSSem od niego... :mrgreen:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:dea18697e6="doradora"]:roll
A moze przed kazdym spacerem z naszymi burymi warto sie wysmarowac takim zelem albo polac plynem do plukania - moze wtedy bure beda na kazde przywolanie Wink

To sie nazywa kombinowanie wlascicieli wilczakow... A sam pomysl wart sprawdzenia.... Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:c40c8be5a3="Margo"]
Obawiam sie, ze to nie Ty jestes konkurencja, ale Roman.... I Chey kontroluje, czy nie jest on wiekszym BOSSem od niego... :mrgreen:
No dobra, ale czemu tylko po kąpieli?? :ehem:
Nie wiem, czy to będzie pocieszenie dla Gagi i czy tu w ogóle trzeba pocieszać, ale Łowca ma... to samo. I to niekiedy próbował się nawet posuwać dalej, niż tylko do wtykania nosa pod pachy i też tylko wtedy, gdy Jacek wyłaził spod prysznica. Laughing out loud Big Grin
Zastanawiam się, czy odpowiedzią na tę zagadkę nie może być to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C5%BCmo

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:d18ddb543d="Margo"]
Obawiam sie, ze to nie Ty jestes konkurencja, ale Roman.... I Chey kontroluje, czy nie jest on wiekszym BOSSem od niego... :mrgreen:

To mu się chyba płyta zacina, bo jakoś nic poza tym bardzo intensywnym niuchaniem, się nie dzieje:)

A co do sprawdzania zapachów-ja protestuję. Nie będę pachnieć męskimi płynami! A damskie jakoś na niego nie działają Twisted

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:c0951f973b="Grin"]
Zastanawiam się, czy odpowiedzią na tę zagadkę nie może być to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C5%BCmo

Nie, piżmowych zapachów nie znoszę- nie przekraczają progu naszego domu w zakupowych torbach Smile

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:107a4dce93="Grin"]Zastanawiam się, czy odpowiedzią na tę zagadkę nie może być to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C5%BCmo

Tez na to stawiam... Smile Drozsze kosmetyki zwykle bazuja na produktach pochodzenia naturalnego, a Bure maja jednak nosa to rozrozniania tego co prawdziwe od syntetycznych podrobek....

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:540fbed1b0="Gaga"]
Nie, piżmowych zapachów nie znoszę- nie przekraczają progu naszego domu w zakupowych torbach Smile
Ja nie jestem zupełnie znawcą w temacie, ale tak przez ciekawość teraz poczytałam trochę tu, trochę tam i okazuje się, że syntetyczne piżmo dodaje się do perfum nie tylko w celu uzyskania jakiegoś konkretnego zapachu, ale głównie w celach jego utrwalenia, możliwe więc, że Ty go nie wyczuwasz, a wilczak jak najbardziej, a gdy jeszcze weźmie się pod uwagę, że piżmo wchodzi w skład afrodyzjaków, to w ogóle wszystko by już było jasne. Laughing out loud

Ale jest prosty sposób na sprawdzenie; niech się Roman wypluska z użyciem Twojego, damskiego żelu i sprawdzicie reakcję. Laughing out loud
Ja jestem prawie pewna, że coś w tych męskich zapachach jest takiego "zwierzęcego", bo teraz gdy Jacek używa takiego neutralnego żelu, pies przestał świrować. Tongue

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Zastanawiam się czy z powyższych rozważań można wysnuć wniosek, że suczki CZW preferują zapachy damskich kosmetyków, a samce - męskich? Shock Laughing out loud

NB Zawsze mówiłam, że wilczaki to takie PC-ty*

* PC to skrót od "Prawie Człowiek" :mrgreen:

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

ja mam jeden przerażający wniosek, Grin.. chyba czas zacząć przyzwyczajać się do myśli, że mamy psy....odmiennej orientacji? Laughing out loud

A serio-masz rację, niekoniecznie ja muszę czuć zapach piżma. Pies ma lepszy węch. Na razie osiągnęliśmy kompromis: zmiana żelu pod prysznic, na taki który nie budzi psiego zainteresowania i jednocześnie podoba się nam .

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:0dc85e5be9="Gaga"]ja mam jeden przerażający wniosek, Grin.. chyba czas zacząć przyzwyczajać się do myśli, że mamy psy....odmiennej orientacji? Laughing out loud

No wiesz, Ty się nie musisz niczego obawiać, w końcu Chey już przynajmniej dwa razy udowodnił, że z nim wszystko w porządku. Laughing out loud Big Grin

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Może się dobrze kamufluje? Laughing out loud A może czuje sie wykorzystywany i pokornie poddaje presji, a jego dusza cierpi? :roll:

Zresztą, co to niby za obawy? Jeśli tak komuś w duszy gra, to niechaj mu gra....ino, żeby nie fałszował zanadto Wink

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

hihi balsamy tez miodzio Smile u mnie liubia ...vanilke Smile oraz Kuti idzie ze mna ... kompa cie Smile razem .. jesli nie zamkne drzwi ona tez bedzie stac zemna razem Smile

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Jaaaaki wariat! Laughing out loud Laughing Laughing out loud

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Doskonałe... a jakby polerował podłogę...uuuu Wink

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Mogłaby to być świetna reklama mydła, gdyby nie była antyreklamą. Bo w czym zazwyczaj lubią się tarzać psy? Wink :mrgreen:

Odkąd Lorka zaczęła zlizywać z nas środki przeciwko komarom, idąc z nią na dłuższe spacery stosujemy naturalne plasterki z silnym zapachem geranium. Są skuteczne i Lorce nie grozi zatrucie chemią, ale po kilku tygodniach używania zapach geranium wywołuje już we mnie mdłości Wink .

Czy ktoś zna może jakiś mniej woniejący i nietoksyczny ale skuteczny środek na komary?

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Walnac reka?

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:cc9be91868="Narvana"]Walnac reka?
Musiałbym mieć chyba ze 150 rąk. :mrgreen: Mamy tu plagę tego paskudztwa!

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:34aebb2eed="Rona"]Musiałbym mieć chyba ze 150 rąk. :mrgreen: Mamy tu plagę tego paskudztwa!

To witam w klubie... Wink U nas plan dnia wyglada tak:
- rano meszki
- w poludnie upal jak w piecu hutniczym
- wieczorem komary

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:5862a22ed6="Gaga"]Doskonałe... a jakby polerował podłogę...uuuu Wink

Czyzbysmy odkryli nowa uzytkowosc wilczakow.... ? Wink

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Ha! Trza bylo zamieszkac w pomorskim! Tu komarow wlasciwie niet, chyba, ze wejdziesz do lasu, to troche pogryza Wink

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

W Zachodniopomorskim to samo. Laughing out loud
Spędziliśmy tam cały zeszły tydzień i okazało się, że tego czego się najbardziej baliśmy - czyli kleszczy i komarów, nie było w ogóle. Shock Mogliśmy chodzić czy siedzieć na zewnątrz po zapadnięciu zmroku, a nie byliśmy wcale pogryzieni, pomimo niestosowania żadnych środków. Kleszcza nie ujrzeliśmy nawet jednego przez cały pobyt. A to przecież lasy, bory i jeziora.
Tam po prostu było bardzo sucho; widać wielkie deszcze i ulewy, jakie nawiedziły południe Polski, do tamtych rejonów nie dotarły.

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

Ja jeszcze w temacie zapachów: Dewi dostaje amoku gdy jesteśmy u mojej przyjaciółki - MUSI ukraść gąbkę do mycia łazienki i się w niej wytarzać. Hitem w pracy jest pasta do mycia rąk (BHP i taka zielona). Muszę ją znowu zabrać do firmy bo przez ostatni tydzień regularnie, dzień w dzień, tapla się w rowie pełnym rzęsy i zastałej wody (mimo, że tuż obok ma czyste stawy i rzeczkę). Obecnie stężenie psiej perfumy jest nie do wytrzymania! Nawet kot przestał z nią spać.

Boss, Axe... ulubione zapachy wilczakow...

[quote:7523f00d11="Grin"]
Tam po prostu było bardzo sucho; widać wielkie deszcze i ulewy, jakie nawiedziły południe Polski, do tamtych rejonów nie dotarły.
Może wszystkie komary przeniosły się na południe? Oups

U nas Błonie jeszcze całkiem nie obeschły - od czasu przebicie się wód gruntowych jedno zagłębienie jest nadal pełne gnijącej roślinności i rozsadnikiem latającego paskudztwa . Crying

Quote:
Muszę ją znowu zabrać do firmy bo przez ostatni tydzień regularnie, dzień w dzień, tapla się w rowie pełnym rzęsy i zastałej wody (mimo, że tuż obok ma czyste stawy i rzeczkę).

Też mnie to fascynuje! Dlaczego woda z kałuży jest smaczniejsza niż z pompy czy butelki, a kąpiel w stawie pełnym rzęsy milsza niż w rzece? Twisted