[quote:e0c5091b76="wolfin"]co do karmenia.
Mi to dziwi ze w Pl sa tylko artikuly o BARF, tz gotowana karma, ryz i inne nie pse jedzienie, dziwne dodatki/dobawki.
moze dla tego duzo liudzi, ktore karma psy "naturalnym" maja na mysli gotowany ryz z koscmi kurciaka, czy dobawka pedigreepall.
karmienie naturalnym to RAW tz TYLKO surowe produkty, kosci i subprodukty, zero kasy i zero gotowanych kas. niestety na polskim jezyku o tym nieznalazlam nic, mam artikuly tylko na angielskim i litewskim.

Tzn wszystko polega na mylnym podejsciu do karmienia. Bo BARF to prawie to samo co RAW...

Teraz male rozwiniecie tematu, dla tych, ktorzy sie z tym jeszcze nie spotkali...

RAW polega na karmieniu psow jedynie pozywieniem nieprzetworzonym: surowym miesem, koscmi, jajkami, itp

Jedna z odmian RAWa jest BARFa - tzn uznaje sie to jako odmiane, ale pod jednym wzgledem nie spelnia zasad karmienia w stylu RAW. I tu jest pies pogrzebany...

BARF to skrot od "Bones And Raw Food" (kosci i surowy pokarm) lub tez od "Best Appropriate Raw Food" (najodpowiedniejsze surowe pozywienie). W 60-80% sklada sie z kosci z miesem, w 20-40% z warzyw, owocow, podrobow, jajek i jedzenia "z naszego stolu".

Czym sie karmi:
- surowymi koscmi z miesem (wieprzowym, wołowym), kurczakiem, indykiem. Podaje sie cale surowe ryby itp.
- jogurtem
- całymi jajami (w skorupkach)
- podrobami
- owocami i warzywami
- resztkami ze stołu (zmiksowanymi razem z warzywami)

O caly problem w tych resztkach, bo powinny one stanowic dodatek, a czesto sa podstawa...

Druga wazna sprawa: w kazdym przypadku (zarowno BARFa jak i RAW) takiej karmie brak jest zbilansowania i TRZEBA dodawac witaminy... A o tym tez sie czesto zapomina...

Inna odmiana RAW jest PREY MODEL - zdecydowanie najfajniejsza metoda karmienia, ale tez tak skomplikowana, ze dostepna jest dla niewielu osob. PREY MODEL ma nasladowac pokarm, ktory wilk spozywa w naturze. Sklada sie w 80% z miesa, 10% z kosci i 10% z podrobow, gdzie polowe stanowi watroba. Psom podaje sie mieso, glowy, skore, kosci, takze siersc, piora i luski wymieszane w dawkach majacych imitowac upolowanie malej ofiary... Gdy dorzuci sie do tego jeszcze trzewia z zawartoscia to mamy naturalny, zbilansowany typ zywienia... Drastyczny, ale zdrowy...

[quote:bb39d56031="wolfin"]he he to u nas ten RAW jest ta ostatnia metoda ostatnio to byl kawalki jelenia ze wsztskim

U nas tez sie niec nie marnuje, a sasiedzi wiedza, ze moga nam podrzucic nawet kopyta...

To podrzućcie też coś miastowym

nie mam nikogo takiego niestety
kiedy jest sezon?? to się przypomnę:P

Gaga, sąsiedzi są dość wyrozumiali, a balkony są, na jednym zawsze mogę sucz zamknąć
Ale co ja poradzę, że jej uśmiechnięty pysk jest dla mnie bezcenny

Jak będzie okazja to spróbujemy
Wtedy się okaże czy będzie to cykliczna przyjemność, czy jednorazowa