Ta nowa...

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Ta nowa...Ostatnio jest u nas wiele zmian i ruchu... na nude narzekac nie mozna... :mrgreen: A przeciez bedzie jeszcze "gorzej".... Tongue

Teraz jednak chce przedstawic pewna czarujaca wilczyce, ktora mieszka z nami od soboty.... Tongue

Meska czesc stada jest zachwycona. Laughing out loud Damska juz mniej - co chwila zerkaja na Nowa, czy nadal pamieta, ze to nie jej stado i nie jej Bure... Oups

Po dwoch dniach Nowa czuje sie tu juz jak u siebie w domu...

...nareszcie sie rozkrecila - zobaczyla, ze w stadzie mamy 3 inne psy, ktore sa do niej podobne, czyli "mlodem duchem" i nadal skore do wariackich zabaw - Ibone, Kasdeye i Loraya....


Nowa i Loray

Nowe wiesci juz wkrotce... Laughing out loud

Ta nowa...

Śliczna pannica i taka... dobrze wychowana się wydaje (przynajmniej na zdjęciach). Laughing out loud
Zdjęcie z "Lorkiem" prześwietne. Smile Nota bene chyba bym już nie poznała w nim tej "obłej kuleczki", która dwa miesiące temu wskakiwała na plecy naszej Karolinie. Laughing out loud

Ta nowa...

Zaraz.. jak to "nie jej" stado i "nie jej" bure?? Jak najbardziej jej! Od samiutkiego poczatku Laughing out loud

Ta nowa...

Piękna sunia, fajnie się dogaduje ze stadem ale i tak tu jest najpiękniejsza

[/img]

Pozdrawiam
Bożena

Ta nowa...

Troche namieszalam..... Tongue Choc swiadomie.... Wink Ta "Nowa" to Jurba z Peronowki, czyli Tuva... Zostanie z nami przez 3 tygodnie... Cool

[quote:c831dce706="Gaga"]Zaraz.. jak to "nie jej" stado i "nie jej" bure?? Jak najbardziej jej! Od samiutkiego poczatku Laughing out loud

To wytlumacz to Juvart.... Tongue Ta uznala, ze jedna 'J'-tka w stadzie wystarczy... Dodatkowo Tuuva to kawal suczyska (wyzsza jeszcze niz Jolly), wiec razem z Ibona dziewczyny sie dowartosciowuja - Jurba gra narazie Omege i kladzie sie jak podbiega, ktorakolwiek z suk. Strasznie sie to im spodobalo i zarowno Juvart jak i Ibona robia tak tylko, gdy nie zerkam... Oups

[quote:c831dce706="Grin"]Zdjęcie z "Lorkiem" prześwietne. Smile Nota bene chyba bym już nie poznała w nim tej "obłej kuleczki", która dwa miesiące temu wskakiwała na plecy naszej Karolinie. Laughing out loud

Teraz juz jest mniej obla... Smile Jesien i chlod robia swoje i psy zaczynaja wreszcie nabierac "zimowych" ksztaltow... Laughing out loud

[quote:c831dce706="Bożena"]Piękna sunia, fajnie się dogaduje ze stadem ale i tak tu jest najpiękniejsza

Laughing out loud Ale masz oko.... Ta fotka to cala Ibona... "Troche" od tego czasu urosla, ale to dokladnie to samo psisko co na fotce...

Ta nowa...

to Tuvova rodzina wyleciala tym razie?

Ta nowa...

[quote:b3cd29a0bc="wolfin"]to Tuvova rodzina wyleciala tym razie?

Sa teraz tu:

..czyli tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=P86fPsC_cCQ

Ta nowa...

Od jakis 2 dni zastanawialam sie, dlaczego Tuva tak malo pije... Widac bylo, ze miala ochote, ale miska z woda niezbyt ja interesowala... Pila akurat tyle, aby przezyc... :roll:

Wieczorem sie wydalo... Na lawie stala herbata Uli... W pewnym momencie zerkam, a spod blatu wylania sie wilcza glowa, chlepie kilka lykow ze szklanki, a potem znika... Oups FUJ!, NIE!... i czekam..... tym razem musialam poczekac chwilke dluzej, ale akcja sie powtorzyla... teraz bylam szybsza: FUJ!, NIE! zanim jezyk trafil do szklanki... Thinking: Dwa powtorzenia i problem akurat tego dnia sie rozwiazal (zobaczymy na ile zapamieta, ze ten stol jest NASZ, czyli "ludzki" Thinking: )...
Tuva zdecydowala sie polozyc kolo mnie i zaprzestac niecnych praktyk...
Czas wiec na nagrode... oczywiscie.. herbatke Cool ... w kuchni to co zostalo trafilo do miski, a miska do Tuvy... Pila jakby to byla ostatnia herbatka w jej zyciu... :mrgreen:
Dziwne? Wcale... biorac pod uwage, ze jej wlascicielka uwielbia herbate... A u Burych zawsze dziala zasada "Jaki pan, taki wilczak" Tongue

Kolo Tuvy i jej miski staly Juvart i Kasdeyi, ktore tez koniecznie musialy sprobowac co to za przysmak i ze zdziwieniem wykrzywialy pyski, jak ktos moze cos takiego pic... Ale znajac ich manie nasladowania niedlugo co rano trzeba bedzie robic trzy kawy, dla mnie, Przemka i ...Belci... :mrgreen: no i trzy herbaty dla dziewczyn.... Oups

Ta nowa...

Laughing out loud Big Grin Laughing out loud
Lady widać five o'clocki w domu praktykowała. Laughing out loud

Jejku, ale czy to oznacza, że ja mojemu przyszłemu Buremu będę co rano musiała serwować kawę z pianką z ekspresu ciśnieniowego? Shock

Ta nowa...

Tak myslalam, ze macie Tuve u siebie. Latwo rozpoznac to suczysko Laughing out loud
Chcesz Garude?

Ta nowa...

[quote:8dce8c4c0c="Grin"]Jejku, ale czy to oznacza, że ja mojemu przyszłemu Buremu będę co rano musiała serwować kawę z pianką z ekspresu ciśnieniowego? Shock

Kawa z pianka i duza iloscia mleka... Tego nie odmowi zaden wilczak.... Wolf

[quote:8dce8c4c0c="Narvana"]Chcesz Garude?

W sumie... jedna wredna sucz wiecej nie zrobi juz roznicy.... :mrgreen:

Ta nowa...

oooooooo, to kiedy moge oddac?
ew. moge wymienic na lepszy model!

Ta nowa...

[quote:edafbf6326="Grin"]:D Laughing out loud Big Grin
Lady widać five o'clocki w domu praktykowała. Laughing out loud

Jejku, ale czy to oznacza, że ja mojemu przyszłemu Buremu będę co rano musiała serwować kawę z pianką z ekspresu ciśnieniowego? Shock

I koniecznie z jakims ciekawym wzorkiem, zrobionym z czekolady na tej piance Laughing out loud

Ta nowa...

[quote:2ab8bb4634="Margo"]Kawa z pianka i duza iloscia mleka... Tego nie odmowi zaden wilczak.... Wolf

Odmówi Laughing out loud Jeśli wcześniej ściągnie sobie na głowę kubek z ciepłą (na szczęście nie wrzącą) kawą... Naprawdę wielką sztuką jest strącić kubek stojący na stole i trzymany oburącz przez człowieka, ale cóż: wilczak potrafi Wink

Ta nowa...

Wilczak potrafi! Potrafi też strącić kubek z herbatą ze stołu przy użyciu kota! (nie, nie "przy pomocy i wspólnie" ,tylko "przy użyciu" bo: "Nosem nie sięgnę, ale kotem trzymanym za nogę i owszem!")

Ta nowa...

[quote:02ec07ffff="AgaWó."]Wilczak potrafi! Potrafi też strącić kubek z herbatą ze stołu przy użyciu kota! (nie, nie "przy pomocy i wspólnie" ,tylko "przy użyciu" bo: "Nosem nie sięgnę, ale kotem trzymanym za nogę i owszem!")
Spryciula... Smile My na razie przestawiamy się na inną szybkość reagowania... 30 sek. ciszy z Lorką w innym pokoju w roli głównej może oznaczać zarówno, ze śpi, spokojnie gryzie kość, albo że jest w zaawansowanym stadium fragmentaryzacji linoleum Evil

Wtedy jednak przypominamy sobie szczenięctwo Tinki i mamy świadomość, że z czasem będzie lepiej (czyt. spokojniej). Widziałam na własne oczy, że dorosłe Bure w Peronówce nie zjadają mebli ani komputerów nawet kiedy są same w pokoju i to mnie napawa optymizmem - bądź co bądź ta sama krew? Smile Wink

Ta nowa...

[quote:ff9cfb2c08="Rona"]Wtedy jednak przypominamy sobie szczenięctwo Tinki i mamy świadomość, że z czasem będzie lepiej (czyt. spokojniej). Widziałam na własne oczy, że dorosłe Bure w Peronówce nie zjadają mebli ani komputerów nawet kiedy są same w pokoju i to mnie napawa optymizmem - bądź co bądź ta sama krew? Smile Wink

Niestety zawsze dziala zasada, ze im "nizszy" wiek tym wyzsza zdolnosc destrukcji... Oups A gdy do tego doda sie jeszcze ich inteligencje.... Cool

Loray ostatnio "przeczytal" ksiazke - z calej masy wybral ta jedna jedyna, ktora byla pozyczona. "Swoich" nie ruszyl.... Evil
[cale szczescie, ze jest Allego :mrgreen: ]

Ta nowa...

Margo, bo swoje można zawsze przeczytać POŹNIEJ, a pożyczone trzeba oddać, więc lepiej przeczytać czemprędzej :mrgreen:

Ta nowa...

My ostatnio zamieniliśmy FUJ na KAWA. Lepiej działa Smile Smile Smile

Ach, i jeszcze jedno 'osiągniecie' sprzed kilku tygodni: czy wiedzieliście, że wilczak potrafi stłuc żeliwny garnek? Taki solidny, z początku XX wieku... Shock Laughing out loud

Ta nowa...

[quote:340336336c="Rona"]Myczy wiedzieliście, że wilczak potrafi stłuc żeliwny garnek? Taki solidny, z początku XX wieku... Shock Laughing out loud

No to wszystko jasne... Tongue Znana wilczakowa zasada: Jesli cos ma jakas wartosc to wilczak na 100% da rade to zepsuc.... Oups
To jak w tym zarcie: CzW polamie nawet metalowe kulki... :mrgreen:

Ta nowa...

[quote:18ee0b45e6="Margo"]
No to wszystko jasne... Tongue Znana wilczakowa zasada: Jesli cos ma jakas wartosc to wilczak na 100% da rade to zepsuc.... Oups
To jak w tym zarcie: CzW polamie nawet metalowe kulki... :mrgreen:
Fajne jest to, że one się uczą, tzn. potrafią wyciągać wnioski z doświadczeń i obserwacji. 2,5-mies. Lorka zobaczyła jak z kubeczka wytrząsam resztkę jogurtu do miski na jej suchą karmę i zaraz potem wzięła pusty kubeczek i wsadziła go do miski dnem do góry w nadziei, że jogurt znów pojawi się na karmie Smile Nie podchodzi już do parapetu na którym stał żeliwny garnek, nie ściąga obrusów i serwet na których stoją kubki z napojami... Do łóżka pakuje się, kiedy za oknem robi się jasno, itd. Powoli, powoli uczy się naszych ludzkich zasad...(a my, naturalnie, jej Wink)

Ta nowa...

No i juz po.... Crying W poniedzialek z drugiego konca swiata wrocili wlasciciele Tuvy... Pozegnalismy sie we wtorek... miejmy tylko nadzieje, ze nie byl to ich ostatni wyjazd.... :mrgreen:

I jeszcze - jak wyglada wilczak, ktory widzi wlasciciela po 3 tyg rozstaniu?

Ta nowa...

[quote:afff4ea080="Agnieszka"]Piękne zdjęcie Smile)

Bo i zgrana z nich para.... Oj, ktos moze sie czuc zazdrosny.... Thinking: