Z zycia wziete... miot 'H'

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Hammar czuje się dobrze i jest już w Bydgoszczy, zwiedzanie miasta musi poczekać na razie głównie odsypia emocje. :sleep3: Pdczas prawie 5 godzinnej drogi emocje były przez pierwsze 15 min(cała rolka papierowych ręczniów) a ręsztę drogi już odsypiał początkowe stresy. A tak poza tym to "mały" pieszczoch. Big Hug

Z zycia wziete... miot 'H'

ło, Ewa, szykuj sie!
zobaczysz jak jest fajnie
ja mialam dosc Garudy po kilku dniach Laughing out loud

A Hecate leci... do Brazylii? Smug

Z zycia wziete... miot 'H'

Brasil, Brasil Wink
First Capoeira Dog ?! Laughing out loud

Z zycia wziete... miot 'H'

ehh dobrze ze ja okres największych "jajec" mam już za sobą Laughing out loud

Z zycia wziete... miot 'H'

Oj chwilami też już mam dosyć, np. jak nie można go normalnie pogłaskać bo ciągle kłapie tymi zębiskami i czasem niestety "Fe" nie działa Evil Jak jestem w domu to wykorzystuję każdą chwilkę spokojniejszą żeby odpocząć, bo w nocy jest oczywiście przerwa na sprzątnięcie odchodów( na szczęście tylko jedna). Ale tak nie ma większych problemów-jeszcze nic nie zniszczył :2nd:

Z zycia wziete... miot 'H'

Jeszcze... Wink
Co do poglaskania-to my dalej mamy ten problem!
Wczoraj nie wytrzymalam, garuda ugryzla mnie w reke, a ja zebami zlapalam kilkakrotnie za kark...
Efekt: suka lezala obok mnie podgryzajac kijka, ja kijka trzymalam i spokojnie moglam sucz poglaskac...
(oczywiscie z gryzieniem nie radze u tak malego psiaka Wink )
Trzymajcie sie!... pozniej bedzie juz tylko...
gorzej :mrgreen:

Z zycia wziete... miot 'H'

Mały Hammarek waży już 6.5kg, umie już siadać na komendę i podać łapę(to drugie wychodzi mu jeszcze trochę pokracznie) i przybiega na komendę "do mnie" :bravo: Nadal nic nie uległo zniszczeniu.Właśnie nasiurał w sypialni,ale kto by liczył przy tych ilościach,które on robi(rekord to 5 sikań,takich normalnych obiętością, w przeciągu ok 15 min) :helpsos: Czasem mamy go dosyć, ale nadrabia i jesteśmy mile rozczarowani po tym, jak nas wszyscy straszyliście :keepfingers: Pierdzielek podbił już serca rodziny,zwłaszcza mojego taty,który dziś nawet sprzątał kupę Mr.H.-co oznacza,że to wielka miłość :love3:

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:69342fcc0f="Ewka"] i przybiega na komendę "do mnie" :bravo: Nadal nic nie uległo zniszczeniu.
ach!
to takie piekne, prawda?!
pamietam, jak z Garuda moglam wyjsc do parku bez smyczy, bo przychodzila, mimo, ze taka malutka...
A teraz?!
Poczekaj... zrob filmiki i zdjecia jak przychodzi na zawolanie, zebys pozniej miala czym sie pocieszac... Cool
i czekamy na nowe fotki malca...
Hammar jakos najbardziej z psow do gustu mi podszedl...

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:db82e51b2f="Narvana"] Poczekaj... zrob filmiki i zdjecia jak przychodzi na zawolanie, zebys pozniej miala czym sie pocieszac... Cool

Narvana ! :hura: OK

Z zycia wziete... miot 'H'

No i jak tam idą przygotowania do pierwszej Wigilii Hammiego?

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:c2265792e0="sssmok"]No i jak tam idą przygotowania do pierwszej Wigilii Hammiego?

Z wilczakiem? Pewnie tak:
"Mikolaj zwial z krzykiem, choinki juz nie ma, a karp zostal gdzies zakopany..." :mrgreen:

Z zycia wziete... miot 'H'

Przynajmniej zostaną ości na później Laughing out loud

Z zycia wziete... miot 'H'

Będę upierdliwa: wrzucicie jakieś fotki miotów H i I? Dawno nic nie było Laughing out loud
No i dokąd pojechała Hecate....

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:d022edfc38="sssmok"]Będę upierdliwa: wrzucicie jakieś fotki miotów H i I? Dawno nic nie było Laughing out loud

Niestety - fotek jest masa. I to PIEKNYCH. Ale narazie mamy przestoj... Cool

Postaram sie zrobic jakas aktualizacje (ale pewnie dopiero po weekendzie, bo jutro znow ruszamy w trase i wracamy w poniedzialek). Potem znow bedzie przerwa, bo planowana jest spora przebudowa strony i...automatyzacja galerii.... wtedy juz przestojow nie bedzie.... Laughing out loud

Z zycia wziete... miot 'H'

No dobra....
A co z odpowiedzia na to pytanie? :mrgreen:
[quote:9b80ccd61c="sssmok"]No i dokąd pojechała Hecate....

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:0b70bd899d="sssmok"]No i dokąd pojechała Hecate....

To DLUGA historia... naskrabie ja po weekendzie, bo niestety teraz slabo z czasem... (jutro w nocy wyjazd na kilka dni, remont w trakcie, a do wekeendu musi byc gotowa baza dla czeskiego klubu, wiec nie dam teraz rady....). Ale co sie odwlecze....

Z zycia wziete... miot 'H'

... to i tak wilczak zeżre Laughing out loud

Z zycia wziete... miot 'H'

Zitat:

czekamy na nowe fotki malca...
Hammar jakos najbardziej z psow do gustu mi podszedl...

Fotki cały czas przesyłamy do Margo, a za może za tydzień prześlemy zdjęcia Hammarka ze szkolenia PT,bo właśnie w tą sobotę zaczęliśmy.Pogodę mieliśmy okropną,bo cały czas padało więc nie było sensu robić zdjęć.Wczoraj było trochę ciężko bo pierwszy raz Hammar był w takiej grupie psów, ale dzisiaj jesteśmy zadowoleni i zmęczeni, Wojtek jak chwilę obserwował, to stwierdził że Mr."H" najładniej wykonywał ćwiczenia (wiadomo- swoje zawsze najpiękniejsze :clap2: ) ale ja też byłam aż zdziwiona.Fajnie wykonywał polecenia i pomimo tego że jest tam najmłodszy to nie zostawał w tyle.W sumie jestem optymistycznie nastawiona do naszego szkolenia. Walk

Z zycia wziete... miot 'H'

[quote:a1e43ec6bc="Margo"]To DLUGA historia... naskrabie ja po weekendzie, bo niestety teraz slabo z czasem... (jutro w nocy wyjazd na kilka dni, remont w trakcie, a do wekeendu musi byc gotowa baza dla czeskiego klubu, wiec nie dam teraz rady....). Ale co sie odwlecze....

Taaaak.....

Z zycia wziete... miot 'H'

W ten łikend też nie licz na uzupełnienia, bo Tmave Zlo nadciąga i... :ko: