Nie tylko tobie :tease: Ja czekalam trzy lata, nie rezerwowalam pieska,fakt ale wypatrywalam go calay czas.. A teraz.. choc psoci i warjuje i tak jest miszcersciem... ahh ,oki spadam bo sie rozmarzam

ja już tak marzę, szukam, czekam od ponad 4 lat

to wyobraz sobie jak bedziesz swirowala z radosci jak wkoncu sie uda !!

oj będę świrowała... okropnie
Też już nie mogę się doczekać a tu nawet szczeniaka jeszcze nie mam, nawet Ali cieczki nie ma

Ja,szczekanie i piszczenie mam
Ale to cos czuuje ze nie sama bedziesz tak świrowała

no ja myślę, że nie sama

Eh same baby dwunozne i czteronozne, toz to dyskryminacja. Gia Ty tez bierzesz sucz?

Ja nie Gia ale odpowiem
Gia bierze sucz podla, najpodlejsza

A co do piwa, jestem wrecz bardzo za

Swojej własnej sucz nie mam Mogę ewentualnie wziąć te 2 sztki, szybko poruszające się

Jestem adopcyjną mamką Garudeńki
A Ishtar baaardzo chętnie poznam wreszcie osobiści, bo podobno taaaka słodka jest Królewna śnieżka

wiemy wiemy

właśnie wróciłam do domku i chętnie wyszłabym z psem na spacerek

Frety niestety śpią snem kamiennym

Ale z nimi tez mozesz pospacerowac
A jak bedziesz miec pieska,to po dzisiejszym dniu mala rada: jak plywasz z psiakiemto uwazaj na jego pazurki,jestem teraz cala w czerwone psaeczki :roll:

ja też jestem w paseczki wystarczy mieć taką małą fretkę

Dodam, że bardzo lubię czerwone paseczki :mrgreen:

A i ja sie ich nie wypieram, tylko mile wspomnienia przywodza

eee... to są ślady walki, miłości, więzi

uwielbiam się gryźć z psami

mqa to swoj specyficzny urok.. ale coz nie dla kazdego

ja mogę się gryźć też z cudzymi :mrgreen:

i ja tez :tease: to sie psiakami bedziemy na spotkaniach wymienaic,patrz i odrazu lepsza socjalizacja

dokładnie
i jakie będziemy pogryzione, to dopiero będzie nawiązanie kontaktu

a pewnie i nie zapominaj o magicznych czerwonych pseczkach

pseczki dodają uroku
a jak faceci na to lecą

hmmm... jeszcze nie sprawdzalam,ale zapoamietam

tylko uwaga na panie w przychodni
mnie skierowali do psychologa, bo "ulegam przemocy w rodzinie" :mrgreen:

no i poszły z sukami na spacery

a ja??? frety już śpią bo im za ciepło, a przecież mają kuwety...

kochana i Twoja pora przyjdzie.. zobaczysz

taki krótki spacer?

Kochana jak Ishtar z Balim maja caly czas otwarte drzwi na 2000m kwadratowych podworko i bylam teraz po nie,znaczy pobawic sie i na gore,sa tak niestey padniete ze nawet bawic sie im nie chcialo

nie wiadomo czy to źle czy dobrze z jednej strony masz więcej czasu dla siebie;) a z drugiej... trochę żal tego wyczekiwania na spacer

wiesz.. w dzien tyle z nimi wylaze sie ze wieczorem to mniej.. ale za to noca.. wiesz jk wtedy jest genialnie nad rzeka? o kochana

buuuja niestety jeszcze za mało sprawna jestem, żeby nad rzeke chodzić w nocy ale przyjdą znowu te czasy zazdroszczę