The first and for years the most titled kennel breeding Czechoslovakian wolfdogs. We do not breed for "several dozens of years" but our kennel has already many prestigous achievements. Czechoslovakian Wolfodog - Czechosłowacki wilczak - Československý vlčak - Tschechoslowakischer Wolfhund - Cane Lupo Cecoslovacco - Chien-loup tchécoslovaque - Perro lobo checoslovaco - Československý vlčiak - Чехословацкий влчак - Tsjechoslowaakse wolfhond

2010.11.13-14 - Zawody Psich Zaprzęgów - Mikołów-Kamionka (PL)

CCM (Canicross Mężczyźni)

Zwinięta w pięść dłoń sędziego startowego oznacza, że do startu pozostało 10 sekund (wyszkolone psy pociągowe reagują nawet na odliczanie, oczywiście Łowca do nich nie należy Smile ).

2010.12.26 - Garuda z Peronówki


Garuda z Peronówki & Wisus Cwany wilk

2010.05.29 - DogTrekking - Przesieka (PL)

No i wróciliśmy z pięknych Karkonoszy i... zaraz na początek małe "rozliczonko" z obietnic złożonych przez "niektórych". Gdzie te tłumy wilczaków i beczki piwa, hę?

Cóż, żałujcie w każdym razie, bo trasa była pięęęęękna, ale też cięęęęężka. Tym większa satysfakcja, że udało nam się ją w ogóle ukończyć.

Przesieka była też debiutem naszej 13-letniej córci, która spisała się na medal i dobrnęła na metę w stanie znacznie lepszym niż jej mamusia. (A ja wcześniej nie pozwalałam jej startować, bo bałam się, że wymięknie, ech naiwności ludzka).

2005.07.09-10 - Zawody w Warszawie i wilczakowe spotkanie

08.07 - Dzień pierwszy Wink

2010.05.02 - Dogtrekking - zawody w Złotym Stoku

Wczoraj niektórzy byczyli się na Kaszubach, a niektórzy przypięli się pasami do swoich wilczaków i wyruszyli na trasę Mistrzostw Polski (zaliczanych także do Pucharu Polski) w dogtrekkingu, tym razem do Złotego Stoku. Wilczaki reprezentowane były tym razem przez Astarte i Łowcę.

Pogoda podobnie jak w Łodzi była dla nas litościwa, bo choć większą część podróży z Katowic towarzyszył nam rzęsisty deszcz, po przybyciu na miejsce już nie padało. Gorzej mieli ci, którzy startowali o 7.00 na LONGa.

2005.05.18 - Mieliśmy gości

Wczoraj mieliśmy sympatycznych gości. Przyjechała Peronówka Laughing out loud Zrobili dla nas mała przysługę Wink i odbili 50 km. od Wrocławia byle przyjechac do nas Smile Margo i Przemek to bardzo symaptyczni ludzie Laughing out loud Przyjechali prawie z cała banda: Jolly, Ali, Balrogiem i Belą. Nie zabrali Bolka, ale za to przywieźli...Camio! Laughing out loud

Camio miał za zadanie oczarować moją mamę, bo jest szczeniakiem Smile. Na szczęście udało mu się to Laughing out loud Do domu (dumna z tego powodu) weszła Belka no i Camio Smile Reszta została w samochodzie Sad

2010.04.10 - Zawody w dogtrekkingu - Pawełki (PL)

No i jesteśmy już z powrotem. Znacznie wcześniej niż było to zaplanowane, ale wiadomo... Dosłownie na minutę przed startem do organizatorów dotarła wiadomość o katastrofie, o której konferansjer poinformował uczestników i z tego też powodu cała impreza ograniczyła się do samego biegu, nie odbyły się planowane pokazy a także wieczorne ognisko.

Zatem ukończyliśmy nasz dystans (26 km). Cool Udało się nam zaliczyć wszystkie 12 punktów kontrolnych i dowlec do mety. Przy czym za ostatnie kilometry zwłaszcza jestem bardzo wdzięczna Łowcy, bo wybitnie mi pomagał. Tongue

2010.03.20-21 - XXXVI Nocne Marsze na Orientację 'Manewry SKPT' - Kaliska (PL)

No i po Manewrach 2010!!! Pogoda była paskudna - padało, mgła, i jak nie śnieg po kolana to woda po kostki. Ale było SUPER!! Na naszej trasie szło 50 zespołów - my praktycznie mieliśmy jedną z ostatnich minut startowych. Udało sie nam, złapać wszystkie punkty i tylko przyszliśmy troche po zakończeniu limitu czasu. Wróciliśmy do bazy mokrzy do kolan, ubłoceni ale szcześliwi. Najbardziej szcześliwy był chyba Imbus.

O 7 rano zadzwonił do nas kolega i powiedział że mamy 5 miejsce na naszej trasie. I gdybysmy trochę przyspieszyli to ........ Wink .

Rozpoznawanie momentu krycia u suk

Wielu hodowców przykłada ogromną wagę do wyboru reproduktora dla swojej suki. Po długich poszukiwaniach i ustaleniach nadchodzi wyczekiwana cieczka, pies mieszka za granicą, my nie możemy wyjechać na cały tydzień i... Kiedy jechać? Jak się "wstrzelić" w TE dni? Na co zwrócić uwagę obserwując sukę, żeby nie przegapić momentu krycia lub nie pojechać na nie za wcześnie? Postaram się odpowiedzieć na te pytania.

Żeby ustalić dzień krycia musimy najpierw poznać cykl jajnikowy suki aby mieć świadomość jakie zmiany zachodzą w jej organizmie i móc przewidzieć datę cieczki.

Wilczaki w Polsce

Może to być zaskakujące, ale Polska była prawdopodobnie pierwszym krajem w Europie (oczywiście poza Czechosłowacją), w którym pojawiły się wilczaki. Pierwszy CzW - Ringo z Pohranièní stráźe przyjechał do Polski wraz ze swoim właścicielem Mirosławem Bednarskim w roku 1973 i zamieszkał w Warszawie. Ponieważ była to w tamtym czasie rasa nie uznana, więc przez całe życie pozostał "jedynie" psem rodzinnym.
Subskrybuje zawartość