Rodowody

"Z Peronówki" to pierwsza i najbardziej utytułowana polska hodowla czechosłowackich wilczaków. To właśnie u nas 26. listopada 2002 przyszedł na świat pierwszy miot tej rasy w Polsce. Od tego czasu psy z naszym przydomkiem zgromadziły na swoim koncie najbardziej prestiżowe i najważniejsze wyróżnienia dostępne w tej rasie - znalazły uznanie m.in. w krajach pochodzenia zyskując takie osiągnięcia jak tytuły Zwycięzców Czeskiego i Słowackiego Klubu oraz Wystaw Specjalnych. W miarę jak psy z naszej hodowli święciły sukcesy w całej Europie nazwa "z Peronówki" stała się jednym z najbardziej znanych przydomków - można go znaleźć w rodowodach najpiękniejszych i najbardziej utytułowanych psów i w najlepszych hodowlach wilczaków na świecie....

Wyszkolenie: potomkowie naszych psów stanowią czołówkę tej rasy (pod względem ilości i poziomu zaliczonych egzaminów). Psy z naszej hodowli mają swoim koncie takie egzaminy jak: OB0, OB1, ZOP, VZ1, VZ2, ZPU1, ZZO, ZVP1, ZVP2, SVP1, SVP2, SVP3, PT, PTT1, BH, TAN, CAL2, FPR1, CSAU oraz testy ratownicze. Doskonałą budowę potwierdzają egzaminy wytrzymałościowe - rekordowe (słowackie) wyniki w biegach na 40, 70 i 100km należą do psów "z Peronówki".

Zdrowie: wszystkie psy hodowlane są przebadane na dysplazję stawów biodrowych (HD), łokciowych (ED) i wolne od tych chorób. Mają też wykonane badania genetyczne pod kątem takich chorób jak mielopatia zwyrodnieniowa (DM) i karłowatość (DW). Nie kojarzymy psów nosicieli - nie powołujemy do życia chorych psów. Nie używamy w hodowli linii znanych z problemów zdrowotnych - w tych poważnych problemów z poruszaniem się, które nie są diagnozowane podczas prześwietleń na HD i ED.

Socjalizacja: szczenięta rodzą się i wychowują w domu - doskonały kontakt z suczkami-matkami rezultuje tym, że pozwalają one na zajmowanie się, kontakt z maluchami już od pierwszych godzin życia. Maluszki dorastają w rodzinie - mają kontakt z ludźmi, stabilnymi psami (często agresywna matka czy ojciec powoduje wypaczenie charakteru szczeniąt na całe życie) oraz kotami.

Hodowla: otrzymujecie Państwo szczeniaka od osoby z 20-letnim doświadczeniem w tej rasie. Młody hodowca, mimo najlepszych chęci, często nie jest w stanie rozpoznać potencjału szczeniaka i nie raz zdarzało się, że jako najlepiej zapowiadającego się oferowano malucha, który nigdy nie będzie typowym przedstawicielem tej rasy - zwykle z powodu nieprawidłowego molosowatego wyrazu, czy owczarkowatej budowy ciała. Bywało, że za 5000zł (sic!) nabywca stawał się właścicielem psiaka, którego można było zaakceptować 15-20 lat temu, gdy psy miały typowe dla owczarków wady, ale który obecnie mocno odstaje od poziomu populacji CzW.
Kupując szczeniaka nigdy nie ma się pewności, że z malucha wyrośnie super przedstawiciel rasy, ale u nas dostaje się jeszcze coś innego: u wilczaków niesamowicie ważne są dobre rodowody. Często nawet o wiele bardziej niż idealny wygląd. I to mocna strona Burych z naszej hodowli - 20 lat aktywnej działalności; setki, o ile nie tysiące poznanych psów, zwracanie uwagi nie na wyjeżdżone tytuliki, ale rzeczywistą jakość/wartość psów przyniosło efekt w postaci rodowodów w których znajdują się najlepsi przedstawiciele tej rasy - cała plejada gwiazd. Jednocześnie nie ma tam psów znanych z problemów psychicznych (nieuzasadnione ataki agresji wobec członków rodziny, zaburzenia zachowań stadnych jak choćby agresja matek wobec własnych młodziutkich szczeniaków) czy zdrowotnych (problemy z nogami w niektorych liniach ciągnące się przez generacje, anomalie zdrowotne typowe dla owczarków jak choćby skręty żołądka).

----------------------------------------------

Wszystkie NASZE szczenięta są w 100% czystej krwi Czechosłowackimi Wilczakami. W ich rodowodach nie znajdują się żadne mieszańce z hodowli Crying Wolf (Węgry), de Louba tar (Francja), de la Louve Blanche (Francja), Wilfsirius (Finlandia), Foresta Incantata (Włochy) czy Passo del Lupo (Włochy) - ani ich potomkowie. Nie używamy podejrzanych psów oraz wilczaków nieznanego pochodzenia (czytaj: najprawdopodobniej kundelków), które związki kynologiczne pozwalają rejestrować we Francji, Włoszech, Bułgarii, Serbii, Hiszpanii czy na Węgrzech (a które używane są przez pseudo-hodowców w różnych krajach Europy). Nawet najmniejsze wątpliwości co do prawdziwości rodowodu dyskwalifikują danego psa w naszych oczach - nie używamy takich osobników nawet jeśli posiadają rodowód FCI.

Pochodzenie wszystkich naszych wilczaków jest znane i nie budzi najmniejszych wątpliwości - można je prześledzić aż do początku powstania tej rasy (patrz - Baza danych Czechosłowackich Wilczaków).

UWAGA NA UTYTUŁOWANE KUNDELKI!
Niestety do Polski dotarli już potomkowie zagranicznych pseudo-hodowli w których pod fałszywymi rodowodami FCI miesza się wilczaki z Saarloosami i innymi rasami. Proszę nie dać się nabić w butelkę i dokładnie weryfikować rodziców Państwa przyszłego miotu w międzynarodowej wilczakowej bazie danych - wystarczy w okienko wyszukiwania wpisać imię rodzica, aby dowiedzieć się czy jest to czysty wilczak, czy może pies z linii podejrzanej/skundlonej:
http://www.wolfdog.org/pl/dbase

To ważne bo w roku 2017 u ponad 500 włoskich psów zablokowano/anulowano rodowody FCI - okazało się, że dane w nich zawarte były falszywe. A to dopiero wierzchołek góry lodowej. Warto więc wprawdzić rodziców, aby za dużą sumę nie stać się czasem właścicielem kundelka z podrobionym rodowodem.

DODATKOWO: badanie DNA, czy profil DNA NIE SĄ GWARANCJĄ rasowości wilczaka! Profil DNA można zrobić nawet kundelkowi. Gwarancje daje jedynie używanie psów z krajów, gdzie hodowla jest pod kontrolą i ewentualnie oszustwa są wyjaśniane.

 


Nie sprzedajemy psów bez rodowodów! Każdy szczeniak, który opuszcza naszą hodowlę jest zarejestrowany w Związku Kynologiczny w Polsce. Zostanie wyposażony w oficjalną metryczkę, która uprawnia do wyrobienia rodowodu FCI/ZKwP...

Szczeniaczki oddamy go tylko w ręce "psiarzy" - którzy będą z naszymi psami na dobre i na złe. Hodowcom dla których pies jest tylko maszynką do produkowania miotów, czy kolekcjonowania tytułów dziękujemy.