Właśnie wróciłam z Cresilem z rynku..

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Właśnie wróciłam z Cresilem z rynku... daaaawno tam nie byliśmy, więc byłam ciekawa jak zareaguje, tym bardziej, że teraz wszędzie bożonarodzeniowe stragany i ludzi jeszcze więcej niż zwykle...
Tłumy ok, ludzie też raczej ok, ruch i zamieszanie ok... to czego boi się Cześ...?

...straganów z futrami i skórami baranimi

Jak zobaczył skórę z barana to tak zbaraniał, że ludzie dookoła zaczęli ze zdziwieniem (prawie) wykrzykiwać "Wiiiiilk!"

Oj, dużo spacerków po kiermaszu bożonarodzeniowym przed nami

Nergal też tak reagował na zapach skóry

Nergal też tak reagował na zapach skóry, ale potem to i nawet na takiej spał Wink

No mnie dziś Cresil trochę zdziwił tą reakcją

No mnie dziś Cresil trochę zdziwił tą reakcją, bo on widywał w swoim życiu różne skóry i futra... ale zwykle leżące na podłodze, a stragan nie dość, że wielki to jeszcze kudłaty i pachnie jak zwierze Wink

a Biesiak nadal z upodobaniem obgryza...

a Biesiak nadal z upodobaniem obgryza futrzane obramowania kapturów... i futrzane kołnierze

Uro to by chyba zrobil wslizg w to stoisko :P

Uro to by chyba zrobil wslizg w to stoisko Tongue uwielbia zapach skory i owczej welny. Mam kapcie z takiej welny to niucha jak szalony i w ryju nosi kiedy moze Laughing out loud trzymam kciuki by Czesio sie szybko oswoil Smile

Myślę, że kapcie to i Czesiowi by się spodobały

Myślę, że kapcie to i Czesiowi by się spodobały, bo skórzane rzeczy żuje z wielką namiętnością Smile Futer akurat w domu nie mamy, ale bywał w miejscach, gdzie na podłodze leżą skóry z barana itd. i raczej nie robily na nim takiego wrażenia, żeby się ich bać - właśnie bardziej jeść jak już Laughing out loud
On chyba dzisiaj ubzdurał sobie, że to jakieś wielkie zwierzę nagle mu "wyrosło" wśród tłumu... fakt, że tłok tam okropny, że nawet człowiek nie czuje się komfortowo, więc trochę się Creskowi nie dziwię Wink Ale będziemy mimo wszystko próbować zapoznać się z tym dziwnym straganowym zwierzęciem, co to mi Czesia :Ddzisiaj wystraszyło

Ja bym przyzwyczaila go do przechodzenia obok

Ja bym przyzwyczaila go do przechodzenia obok bez zwracania uwagi, nie musi sie zapoznawac, byleby olewal Smile

Będziemy próbować :)

Będziemy próbować Smile Tylko musimy się tam wybrać jak będzie trochę mniej ludzi, bo dziś trudno było przejść 2m w linii prostej Confused

ooo, pamietam takie cwiczenia z olewania

ooo, pamietam takie cwiczenia z olewania jak przechodzilismy obok posesji, ktorej pilnowal rodezjan Smile fajnie, a satysfakcja wielka