2003.10.18 - bonitacja w Hostivicach, czyli klubowy cyrk na

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Proszę komentować artykuł tutaj:

Please comment the article here:

Bitte schreiben Sie hier den Kommentar zum Artikel:

2003.10.18 - bonitacja w Hostivicach, czyli klubowy cyrk na

A teraz kilka wyjasnien, bo artykul stary, wiec wiele sie zmienio, a nie chce, aby komus szkodzil.... Laughing out loud

1) Zmieniono przeglad mlodych.
Takze inni wlasciciele CzW zgodzili sie, ze w zadnym wypadku nie mozna wymagac od szczeniakow agresji, bo przeciez zadaniem wlasciciela jest, aby malucha odpowiednio socjalizowac i aby byl otwarty, niestrachliwy i przyjacielski. I nie mozna nagradzac i promowac psow... niestabilnych. Sad Zostal przedstawiony odpowiedni projekt Konferencji Klubu, ktora odbyla sie w tym roku, a delegaci zgodzili sie, ze na przegladzie mlodych nie moze byc testu polegajacego na atakowaniu szczeniat.

2) Zmieniono zarzad klubu.
Czescy wlasciciele wilczakow mieli juz dosyc ciaglej walki w klubie, sprzeczek, przekretow, klamst, prywaty i traktowania klubu jak prywatna wlasnosc. Podczas wyborow w roku 2004 wieksza czesc zarzadu nie zostala ponownie wybrana na stanowiska. :ehhh: Zamiast "urzedasow" (czyli osob, ktorym zamiast na psach zalezalo jedynie na stolkach) wybrano aktywnych wlascicieli i hodowcow CzW, ktorzy zasluzyli sie dla rasy swoja dzialalnoscia.
A to zmienilo diametralnie sytuacje w klubie: wreszcie normalny wlasciciel traktowany jest jak czlowiek, a nie piate kolo u wozu. Oczywiscie normalizacja sytuacji spowodowala tez, ze ponownie odzyla wspolpraca z klubami i hodowcami zza granicy (w tym po wielu latach ponownie mamy normalna wspolprace miedzy klubem czeskim i slowackim). OK

Osoby, ktore nie zostaly ponownie wybrane ciezko sie z tego powodu obrazily - najpierw probowaly zalozyc wlasny oddzial (niezatwierdzony przez konferencje), potem uniemozliwic prace delegatow na Konferencji (wywolano rozrube, ale nieudalo sie), a w koncu obrazeni zalozyli wlasny klub (nieuznany przez FCI) i wypelniaja sobie wolny czas podawaniem Klubu CzW i jego czlonkow do sadu poprzez pisanie coraz to nowych skarg Stupid (jak totad wszzstkie z nich byly oczywiscie uchylane).

3) Pan Hartl nadal na afiszu.
To sie niestety nie zmienilo - osoby "odsuniete od wladzy" nadal zaslaniaja sie osoba pana Hartla i na niego powoduja sie przy kazdej bezsensownej decyzji "pan Hartl tez tak mysli". To niestety spowodowalo, ze juz dawno nie mial on tak zlego wizerunku - uzywajac go jako przykrywki dla Mutar, dla przekretow w klubie i dla kazdej mozliwej afery zszargano jego dobre imie i niestety wielu osobom (glownie za granica) coraz czesciej jego imie nie kojarzy sie z imieniem "ojca rasy", a jedynie z przekretami w wykonaniu starego zarzadu czeskiego klubu". Sad

4) Internetowe strony Czeskiego Klubu.
Wymiana czesci zarzadu pociagnela za soba wymiane komisji redakcyjnej. Przestaly miec one wiec forme serwisu rodem z rezimu Lukaszenki, a zaczely funcjonowac jako interesujacy serwis dla wlascicieli CzW. Warto na nie co jakis czas zajrzec...:
http://www.cswolfdog.cz/ :kool:

5) Temat Mutar jest zakonczony.
Tak zadecydowala Konferencja Klubu 2005. "Eksperyment" zostal przeprowadzony nielegalnie, bez zgody czlonkow klubu, czy chocby wszystkich czlonkow komisji hodowlanej. Nie bylo zadnych planow, zadnych badan, czy celow. Prawdziwa partyzantka. Przy ich rejestracji naruszono nie tylko regulaminy klubu, ale zlamano tez przepisy czeskiego Zwiazku Kynologicznego. W tym wypadku nic nie bylo zrobione dobrze, czy legalnie. A do prostestu Slowackiego Klubu dolaczyl tez oficjalny protest Niemieckiego Klubu CzW.

Poniewaz Mutary nie moga byc legalnie rozmnazane, to pojawily sie glosy z grupy ich tworcow, ze jak sie nie da legalnie, to sprobuja innymi drogami. Jesli wiec ktos z Was chce zakupic wilczaka w Czech to kupujcie je jedynie z hodowli, co do ktorych macie 100% pewnosc, ze hodowca nie robi przekretow. Jesli nie jestescie pewni - napiszcie do nas. Powiemy Wam, czy jest sie czego obawiac. W Czechach jest wielu swietnych hodowcow i nie mozna pozwolic, aby dwie, czy trzy czarne owce popsuly opinie wszystkim innym przedajac podrabiane szczenieta... :roll: